Początki

Kosmetyki naturalne w ostatnim czasie bardzo zyskały na popularności. Konsumenci szukają co raz więcej informacji na ich temat, co przekłada się na większą świadomość i zysk dla producentów. W internecie krąży wiele opinii i porad na temat naturalnej pielęgnacji, bardzo często są to sprzeczne, nie mające żadnego odniesienia informacje.

Jak więc rozpocząć przygodę z naturalną pielęgnacją i przy tym nie zwariować oraz nie narobić sobie “krzywdy”?

Przede wszystkim nie należy wymieniać od razu całej kosmetyczki. Kosmetyki naturalne bardzo często zawierają dużą ilość roślinnych ekstraktów, które mogą przyczynić się do wystąpienia podrażnienia czy alergii. Oczywiście jeżeli dobrze znamy swoją skórę, wiemy co jej służy, a jakich składników powinniśmy kategorycznie unikać to dobór odpowiednich, naturalnych kosmetyków będzie dużo bardziej trafny. W innym razie używając jednocześnie kilku nowych produktów bardzo ciężko jest ocenić, który produkt wywołał u nas konkretną reakcję niepożądaną.

Jakich składników poszukiwać przy konkretnym typie cery?

Dobór odpowiednich składników jest kluczowym elementem w naturalnej pielęgnacji. Bardzo często zdarza się tak, że dana substancja, która teoretycznie sprawdza się przy np. cerze tłustej świetnie sprawdza się także przy suchej. Jest to kwestia bardzo indywidualna i nie powinno się podążać ślepo za narzuconymi regułami. Jestem też zdania, że kosmetyki powinno dobierać się do aktualnego stanu skóry, gdyż w dzisiejszych czasach występowanie jednego typu cery u danej osoby jest już stosunkowo rzadkie. Przy cerze suchej zazwyczaj sprawdza się aloes (Aloe Barbadensis Leaf Juice), Kwas hialuronowy (Hialuronic Acid), Biała glinka (Kaolin), olej z awokado (Persea Gratissima Oil), czy hydrolat z róży damasceńskiej (Rosa Damascena (Rose) Flower Water). Skóra tłusta potrzebuje zarówno nawilżenia, jak i złagodzenia, dlatego przy tym typie doskonale sprawdzają się takie substancje, jak ekstrakt z oczaru wirginijskiego (Hamamelis virginiana L extract), zielona glinka (Illite), olej jojoba (Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil), ekstrakt z rumianku (Chamomilla Recutita Extract), czy hydrolat z czystka (Cistus Ladaniferus Leaf/Stem Water). Skóra mieszana potrzebuje balansu między tymi składnikami, czyli przykładowo miejsca przetłuszczające się staramy się traktować innymi składnikami, niż te suche partie twarzy. Jeżeli chodzi o skórę wrażliwą i naczyniową to musimy zrezygnować z mocno oczyszczających składników, a szukać tych, które łagodzą, (np. panthenol czy aloes) zmniejszają zaczerwienienia i wzmacniają naczynia krwionośne (np. oczar wirginijski, nagietek lekarski). Dobrze jest też, jeżeli mają jak najmniej substancji zapachowych i konserwantów, aby zminimalizować wystąpienie podrażnień czy alergii.

Podsumowując, naturalna pielęgnacja powinna być dobrze przemyślana i indywidualnie dobrana do danego typu cery. Należy dokładnie obserwować, czego nasza skóra potrzebuje, a jakie składniki nie są dla niej korzystne. W razie problemów czy niejasności warto wybrać się do specjalisty, który pomoże z doborem odpowiednich kosmetyków pielęgnacyjnych.

Autor: Diana Bojko

Dietetyk i kosmetolog

Pasjonatka naturalnej pielęgnacji.

Właścicielka Naturale by Diana Bojko